Czy smoczek dla dziecka jest zdrowy? Jak odebrać dziecku smoczek, gdy przyjdzie na to czas?
Noworodek ma bardzo silny odruch ssania, dlatego nawet kiedy dasz ,mu palec zaczyna ssać. Oczywiście tym, co dzieci lubią najbardziej jest kolorowy smoczek. Zaspokaja on potrzebę ssania, a mamie daje chwilę wytchnienia. Tylko czy dawanie go maluchowi jest zdrowe? Kidy należy odstawić smoczek?
- Od kiedy smoczek staje się dziecku potrzebny?
- Kiedy warto podać smoczek dziecku?
- Smoczek dla dziecka– wady i zalety
- Jak i kiedy odstawić smoczek?
Od kiedy smoczek staje się dziecku potrzebny?
Noworodkowi lepiej nie dawać smoczka, gdyż zaburza on odruch ssania piersi. W pierwszych miesiącach życia dziecko uczy się ssania piersi, a smoczek ssie się zupełnie inaczej. Kiedy podaje się noworodkowi smoczek może mieć on trudności z uchwyceniem brodawki piersiowej. Warto wiedzieć, że ssanie smoczka wymaga od dzieci zupełnie innych ruchów warg i języka. Może nawet nie wiesz jakie to ważne, by twój maluszek dobrze ssał pierś. Jeśli będzie to źle robił ciebie rozbolą brodawki, będziesz miała za mało pokarmu i co za tym idzie za wcześnie odstawisz dziecko od piersi.
Około 6 tygodnia życia dziecko już bardzo dobrze potrafi ssać pierś. A wtedy już podanie mu smoczka nie spowoduje wyżej wymienionych problemów, wręcz przeciwnie – uspokoi maluszka, a tobie pozwoli na chwilę wytchnienia.
Kiedy warto podać smoczek dziecku?
Oczywiście każde dziecko jest inne, ale są i takie, które całymi dniami domagają się ssania piersi. Jak można podejrzewać wcale nie jest to objawem nadmiernego apetytu, ale niezaspokojonej potrzeby ssania. Jeśli twoje dziecko bez przerwy chciałoby leżeć i ssać twoją pierś, szybko po posiłku daj mu smoczek. Możesz go także użyć wtedy gdy twój maluszek nie chce zasnąć, ważne tylko by nie stało się to regułą. Kiedy nie dasz dziecku smoczka może on wsadzić do buzi kciuk, a to już będzie miało o wiele gorsze następstwa niż ssanie smoczka.
Smoczek dla dziecka– wady i zalety
Smoczek ma tyluż zwolenników, co przeciwników. Jedni uważają, że jego stosowanie może tylko dziecku zaszkodzić, inni wręcz nie wyobrażają sobie, by maluchowi nie podać smoczka. A jak jest naprawdę? Zaletą smoczka jest na pewno to, że na pewnym etapie zaspokaja on bardzo silna potrzebę ssania. Czasem odruch trzymania smoczka w buzi pozwala maluchowi odprężyć się i szybciej zasnąć.
Wadą smoczka jest to, że może on powodować wady zgryzu, co w późniejszym okresie rozwoju staje się bardziej zauważalne. Jeśli planujesz kupno smoczka dla dziecka lepiej postaw na taki, który kształtem przypomina brodawkę – wtedy nie utrudni on ssania twojej piersi. Kolejnym minusem smoczka jest tez to, że dzieci bardzo się do niego przyzwyczajają i trudno im go potem zabrać tak, by nie skończyło się to codziennym płaczem. Błędem jest jednak myślenie, że lepiej, by dziecko ssało swój kciuk niż smoczek. Ssanie kciuka ma bowiem o wiele gorsze konsekwencje, a mianowicie ma o wiele gorszy wpływ na rozwój zębów niż smoczek.
Jak i kiedy odstawić smoczek?
Dziecko ma największy odruch ssania w pierwszych 4 miesiącach życia, więc po tym czasie warto zdecydować się na odstawienie smoczka. Dobrze wykorzystać fakt, że niemowlę ma bardzo krótką pamięć i jeśli odpowiednio wcześnie odstawisz smoczek, dziecko może zapomnieć o tym, że kiedykolwiek go miało. Ta metoda działa jednak tylko u tych dzieci, które karmione są piersią.
Znacznie trudniej jest zapomnieć o smoczku maluchowi, który regularnie pije z butelki. Najlepszy czas na pożegnanie smoczka to ten zanim pojawią się pierwsze zęby. Warto, aby jego odstawienie nie łączyło się z ważnymi wydarzeniami dla dziecka takimi jak pójście do żłobka czy powrót mamy do pracy. Jeśli niemowlak ssał smoczek tuż przed zaśnięciem jego odstawienie warto zastąpić jakimś rytuałem na przykład przytulaniem przed snem. Można także kupić dziecku miękką przytulankę, która będzie mu towarzyszyła zawsze przy zasypianiu. Zabranie dziecku smoczka może być dla niego bardzo trudne, dlatego warto w tym czasie poświęcić maluchowi nieco więcej uwagi i okazać mu czułość.
Właśnie dlatego nie ma lepszego wyjścia niż nie dawać dziecku smoczka. Na początku owszem, gdy domaga się ciągle piersi, to jest to sposób, by mama choć na chwilę mogła odejść na bok. Jednak nie ma co z niego robić usypiacza czy sposobu na każdy smutek.